|
Hulchul / Indyjska miłość (2004) |
SolidarnoĹÄ i PamiÄÄ
Hulchul / Indyjska miłość (2004)
Film nie jest jednym z tych, które robią wielkie wrażenie. Jednak miło mi się oglądało. Historia i obsada fajna. Piosenka żadna nie wpadła mi w ucho. Pewnie najbardziej film podobał mi się ze względu na Akshaye Khanna którego bardzo lubię
Super troszke komedi , troszke dramatu. Ojciec straszny despota , a jego synowie tak w niego zapatarzeni, że dla niego byliby w stanie zabić własnego brata.
Kareena bardzo mi się podobała, a scena naszyjnikowa super . Polecam!
Film niesamowicie przyjemny - miło się ogląda, a momentami można się naprawdę uśmiać (sceny z krową :D). Znakomita obsada, same znakomitości, trochę pogmatwana fabuła, ale ma klimat i charakter takiej współczesnej wersji Romea i Julii.
Warto zobaczyć ten film...komizm przeplata się z dramatyzmem...Paresh Rawal zagrał super,zresztą to też jeden z moich ulubionych aktorów.
Bardzo fajna komedia muszę przyznac że film mnie zadziwił moment z krową świetny
Film jest... średni
Ogólnie nie był zły, widziałam o wiele gorsze Historia jest naprawdę fajna i gdyby była lepiej zrealizowana byłoby świetnie No niestety, pomysł na film był, ale wszystko inne okazało się klapą.
Piosenki również nie były takie najgorsze
Niektóre sceny były zgadzam się bardzo zabawne, jednak mi strasznie podobało sie jak w jednej piosence Kareena i ten facet ( nie pamiętam jak się zwał) niby sie przytulają i tak dalej, ale jak na siebie nie patrzą to się fajnie krzywią. Świetnie im to wyszło
Główny bohater odrobinkę mnie wkurzał, przez to skreśliłam go z listy fajnych aktorów, jednak ładnie zagrał w Aaja Nachle i powrócił na moją listę dobrych aktorów
No cóż za Kareenką nie przepadam, więc żadnej różnicy jak dla mnie w tym filmie jej gra nie zrobiła. Oczywiście bez porównania do Jab We Met, ale jakoś sobie nie przypominam, żeby było jakos tragicznie
No i oczywiście Sunil... za niego film ma olbrzymiego plusa Jego postać jako takiego słodkiego brata była boska Jak ja go uwielbiam
Film polecam na jakiś nudny wieczorek No wiecie tak, żeby zobaczyć Sunila
Oglądałam ten film już jakiś czas temu i moim zdaniem nie ma rewelacji jest parę fajnych scen ale ogólnie to film mi się za bardzo dłużył, co do muzyki to również przeciętna i żadna piosenka nie utkwiła mi w pamięci
Nie, nie i jeszcze raz nie ! Jak dla mnie film to jedna wielka porażka. Nie było w nim nic co mogło przykuć moją uwagę. Ledwo co dotrwałam do końca, strasznie mi się dłużył. Nawet główna para aktorów tu nie pomogła. Mimo, że darze sympatią Kareenę, tutaj w ogóle mi się nie podobała. Jak dla mnie była to jej najgorsza rola. Co do piosenek to raczej nie były rewelacyjne. W każdym bądź razie żadna nie zapadła mi w pamięci.
Osobiście bardzo podobał mi się ta komedia i motyw dojenia krowy był świetny
Ni ejest to mój ulubiony film ale nawet mnie sie on podobał
Piosenki są bardzo przyjemne i Kareenka również jest świetna .
Ogladało sie całkiem dobrze ale bez rewelacji.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldotykserca.keep.pl |
|
|
|
|